Aktualności

Tomasz Uljasz komentuje projekt ustawy o sukcesji dla portalu prawo.pl

Sukcesja po śmierci przedsiębiorcy – rząd szykuje uproszczenia

Przekazanie firmy po śmierci właściciela ma być łatwiejsze. Ministerstwo Rozwoju i Technologii pracuje nad pakietem zmian dla przedsiębiorców. Zawiera on również propozycje dotyczące sukcesji. Mają one usunąć pojawiające się obecnie wątpliwości. W tym celu projekt przewiduje zmiany w kilku ustawach, a mianowicie: o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej i innych ułatwieniach związanych z sukcesją przedsiębiorstw (dalej jako: ustawa sukcesyjna), w prawie bankowym, w ordynacji podatkowej oraz w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych.

Proponowane zmiany chwalą eksperci. Ich zdaniem powinny usprawnić powoływanie zarządu sukcesyjnego oraz prowadzenie działalności gospodarczą po śmierci przedsiębiorcy, do czasu rozstrzygnięcia sprawy spadkowej.

Mniejsza liczba spadkobierców powoła zarząd

Ministerstwo rozwoju chce zmienić art. 11 ustawy sukcesyjnej tak, by usunąć wątpliwości dotyczące powoływania kolejnych zarządców sukcesyjnych za życia przedsiębiorcy.

– Chodzi o doprecyzowanie zasad postępowania w wypadku śmierci osoby powołanej na zarządcę sukcesyjnego. Obecnie przepis sugeruje, że przedsiębiorca nie może powołać kolejnego zarządcy sukcesyjnego. Po usunięciu przepisu, a dokładnie po uchyleniu ustępu 4 w art. 11 przedsiębiorca będzie mógł wskazywać kolejne osoby. W przypadku natomiast śmierci przedsiębiorcy, uprawnienie będzie przysługiwać spadkobiercom – tłumaczy Tomasz Uljasz, adwokat, of counsel w RESIST Rezanko Sitek.

Projekt zmniejsza jednocześnie liczbę spadkobierców powołujących zarządcę sukcesyjnego po śmierci przedsiębiorcy (art. 12 ustawy sukcesyjnej ). Aktualnie wymagana jest zgoda osób, którym łącznie przysługuje udział w przedsiębiorstwie w spadku nie mniejszy niż 85/100. Projekt obniża procentowy udział niezbędny do ustanowienia zarządcy sukcesyjnego z 85 do 75 proc.

– Dotychczasowy udział był zbyt wygórowany. W przypadku konfliktów rodzinnych trudno było powołać zarządcę. Zmniejszenie progu udziałów powinno poprawić pewność obrotu gospodarczego i procesy sukcesji w firmach rodzinnych – uważa Katarzyna Wojarska-Aleksiejuk, adwokat w Kancelarii Prawnej Wojarska-Aleksiejuk & Wspólnicy.

Będzie wynagrodzenie i automatyczne przedłużenie

Projekt doprecyzowuje ustawę sukcesyjną także w zakresie wynagrodzenia zarządcy sukcesyjnego. Przewiduje, że może je pobierać, co obecnie nie jest takie znowu oczywiste (art. 26 ustawy sukcesyjnej).

– Rozwiązanie jest słuszne, ponieważ pojawiały się wątpliwości, czy wymagane jest wynagrodzenie np. w przypadku, gdy zarządcą sukcesyjnym zostaje np. małżonek zmarłego przedsiębiorcy i który nie chce wypłacać sam sobie wynagrodzenia za pełnioną funkcję – wyjaśnia mec. Tomasz Uljasz.

Ponadto nie będzie można przywrócić zarządu sukcesyjnego po jego wygaśnięciu (art. 56 ustawy sukcesyjnej). Jak wyjaśnia ministerstwo rozwoju zarząd sukcesyjny jest rozwiązaniem tymczasowym, umożliwiającym załatwienie przez spadkobierców spraw spadkowych i rozstrzygnięcie co do dalszych losów przedsiębiorstwa. Wygaśnięcie zarządu sukcesyjnego ma daleko idące skutki, zarówno w stosunku do pracowników, jak i kontrahentów, a także w zakresie obowiązków publiczno-prawnych. Przywracanie więc zarządu sukcesyjnego mogłoby negatywnie wpłynąć na pewność obrotu gospodarczego.

Projekt przewiduje jednocześnie, że zarząd sukcesyjny będzie przedłużany automatycznie do momentu wydania postanowienia przez sąd w tej sprawie (art. 60 ustawy sukcesyjnej). Obecnie bardzo często zdarza się, że wniosek o przedłużenie zarządu sukcesyjnego jest składany tuż przed jego wygaśnięciem, a sądy nie mają wystarczająco dużo czasu na wydanie postanowienia w tym zakresie.

– Biorąc pod uwagę obłożenie sądów sprawami oraz długość oczekiwania na rozpoznanie wniosków, takie rozwiązanie jest słuszne i zapewnia ciągłość zarządu sukcesyjnego – twierdzi Tomasz Uljasz.

Propozycję chwali również dr Aleksandra Krawczyk, adwokat z Ecolegal. – Obecnie wniosek o przedłużenie zarządu nie wstrzymuje w żaden sposób wykreślenia przedsiębiorcy z CEIDG. Zarząd ustanawia się na 2 lata i można go przedłużyć, ale wymaga to złożenia wniosku do sądu. Niejednokrotnie wnioski złożone nawet na 3-4 miesiące przed upływem 2 lat nie są rozpatrywane na czas i zanim sąd przedłuży zarząd przedsiębiorca zostaje wykreślony z CEIDG. Planowana zmiana ma polegać na tym, że sąd, który otrzyma taki wniosek, poinformuje o tym CEIDG i CEIDG wstrzyma się z wykreśleniem przedsiębiorcy do czasu rozstrzygnięcia przez sąd o tym wniosku – wyjaśnia mec. Krawczyk.

Zarządca z dostępem do bankowości elektronicznej

MRiT proponuje zmiany w prawie bankowym. Doprecyzowany zostanie konkretnie art. 59c ust. 1. Nowe przepisy będą przewidywać, ze rachunek bankowy zmarłego przedsiębiorcy będzie prowadzony na dotychczasowych zasadach. W praktyce oznacza to, że jeżeli przedsiębiorca korzystał z bankowości elektronicznej, zarządca sukcesyjny może mieć do niej dostęp w takim samym zakresie.

– Obecnie ogromną bolączką spadkobierców po osobach prowadzących działalność gospodarczą jest to, że po ich śmierci w ogóle nie mają dostępu do kont bankowych. Nie mogą dokonywać przelewów (choćby na rzecz pracowników), a nawet otrzymać wyciągu z konta. To zmieni się i spadkobiercom pomoże – uważa dr Aleksandra Krawczyk.

Kolejna propozycja dotyczy ubezpieczenia społecznego. Zgodnie z art. 26 ustawy sukcesyjnej do wynagrodzenia zarządcy sukcesyjnego stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego o zleceniu. Zarządca sukcesyjny może również pełnić swoją funkcję bez wynagrodzenia. W związku z pojawiającymi wątpliwościami w zakresie obowiązku opłacania składek przez takich zarządców sukcesyjnych, proponuje się doprecyzowanie w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych, że zarządca sukcesyjny pełniący funkcję bez wynagrodzenia nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym.

Zmiany podatkowe

Zmiany w ordynacji podatkowej mają usunąć wątpliwości interpretacyjne związane z przejęciem praw i obowiązków w prawie podatkowym po zmarłym przedsiębiorcy. Jeżeli na podstawie przepisów prawa podatkowego, spadkodawcy albo przedsiębiorstwu w spadku przysługiwały prawa o charakterze niemajątkowym, związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, uprawnienia te przechodzą na spadkobierców pod warunkiem dalszego prowadzenia tej działalności na ich rachunek.

– W ten sposób w obszarze podatkowym tworzy się prawdziwą podstawę do przejęcia działalności po spadkodawcy i dalszego jej prowadzenia, a nie, jak to ma miejsce obecnie, w zasadzie rozpoczynania jej na nowo – wyjaśnia dr Aleksandra Krawczyk.

Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/biznes/sukcesja-w-firmie-beda-nowe-przepisy,520831.html