WAŻNY WYROK NSA – sposób wykładni art. 116 § 1 pkt. 1 Ordynacji podatkowej

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 27 lutego 2020 roku dotyczącym Klienta Kancelarii, uwzględnił zarzut podniesiony w skardze kasacyjnej wniesionej przez partnera Kancelarii – adwokata Oskara Sitek oraz radcę prawnego Magdalenę Zdanowską, orzekając, że prawidłowa wykładnia 116 § 1 pkt 1 lit. b Ordynacji Podatkowej prowadzi do wniosku badanie przesłanki winy niezłożenia wniosku we „właściwym terminie” powinno następować również w przypadku, gdy wniosek o upadłość został uznany za spóźniony.

Przedmiotowa sprawa dotyczyła kwestii odpowiedzialności Klienta Kancelarii za zobowiązania podatkowe spółki, którą reprezentował, wobec stwierdzenia bezskuteczności egzekucji.

W wyroku z dnia 11 lipca 2017 roku Wojewódzki Sad Administracyjny w Warszawie wbrew stanowisku pełnomocników wskazał, iż w jego ocenie podlega badaniu wyłącznie ocena zaistnienia przesłanki wskazanej w art. 116 § 1 pkt 1 lit. a Ordynacji podatkowej, zaś nie podlega ocenie przesłanka egzoneracyjna określona w art. art. 116 § 1 pkt 1 lit. b Ordynacji podatkowej, z uwagi na fakt, iż kwestia winy, bądź jej braku po stronie członka zarządu może być badana wyłącznie w sytuacji, gdy zostało ustalone, że nie został zgłoszony wniosek o ogłoszenie upadłości. Gdy zaś wniosek został zgłoszony, art. 116 § 1 pkt 1 lit. b Ordynacji Podatkowej nie znajduje w ogóle zastosowania i nie ma potrzeby rozważania przesłanki winy (jej braku) po stronie członka zarządu. W powyższym zakresie Sąd podzielił w pełni pogląd wyrażony w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 26 maja 2017 roku, wydanego w sprawie o sygn. akt I FSK 1660/15, zgodnie z którym do badania przesłanki winy bądź jej braku można przejść jedynie wtedy, gdy ustalono, że nie został zgłoszony wniosek o ogłoszenie upadłości.

W ocenie pełnomocników Kancelarii, rozumienie art. 116 § 1 pkt 1 lit. b Ordynacji Podatkowej nie przesądza o zakresie zastosowania przepisu. Zdaniem prawników Kancelarii dwie sytuacje zgłoszenia we właściwym czasie oraz jego niezgłoszenia dopełniają się – albo dochodzi do złożenia wniosku we właściwym czasie, albo do niego nie dochodzi. W obu przypadkach powinien zostać poddany analizie stopnień zawinienia członka zarządu. Tezę tę potwierdza fakt posłużenia się przez ustawodawcę alternatywą rozłączną («albo»), która świadczy o tym, że w art. 116 § 1 pkt 1 lit. b Ordynacji Podatkowej określono warunki wyłączenia odpowiedzialności członka zarządu w dwóch przeciwstawnych sytuacjach, co pełnomocnicy szczegółowo uzasadniali zarówno w skardze kasacyjnej, jak i podczas rozprawy przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.

Naczelny Sąd Administracyjny podzielił stanowisko prawników Kancelarii.

W uzasadnieniu wyroku Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, iż w jego ocenie użyty w art. 116 § 1 pkt 1 lit. b Ordynacji Podatkowej zwrot „niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości” oznacza niezgłoszenie wniosku w ogóle, jak też sytuację, w której wniosek został złożony po upływie właściwego terminu. W obu tych przypadkach członek zarządu może wykazać brak winy.

Naczelny Sąd Administracyjny podkreślił, iżart. 116 § 1 pkt. 1 Ordynacji Podatkowej bez wątpienia wynika, że członek zarządu nie odpowiada za zaległości podatkowe spółki, jeżeli wykaże, że „we właściwym czasie” zgłoszono wniosek o upadłość spółki. Złożenie wniosku o upadłość spółki „we właściwym czasie” czyni bezprzedmiotowym badanie winy członka zarządu, bowiem oznacza prawidłowe wykonanie obowiązku. Kwestia winy członka zarządu pojawia się natomiast w sytuacji, gdy obowiązek złożenia wniosku o upadłość nie został wykonany. Przy czym niewykonanie tego obowiązku może polegać nie niezłożeniu wniosku w ogóle, ale także na złożeniu wniosku po terminie. Skoro członek zarządu nie odpowiada za zaległości spółki, jeżeli „we właściwym czasie” zgłoszono upadłość, to odpowiadać może tylko wtedy, kiedy upadłości „we właściwym czasie” nie zgłoszono. Innymi słowy, odpowiedzialność członka zarządu wiąże się z niezłożeniem wniosku o upadłość spółki w ogóle, a także z nienależytym wykonaniem tego obowiązku, czyli złożeniem wniosku z uchybieniem „właściwego terminu”. W obu tych przypadkach członek zarządu powinien mieć możliwość wykazania braku winy.