Agata Duda-Bieniek poddała rozważaniom zagadnienie świadczeń rodzinnych – związane ze składem masy upadłości, ale także z tematyką ustalania planu spłaty dla konsumenta, w którego domowym budżecie różnego rodzaju świadczenia zajmują znaczące miejsce. Problematyka ta jest dość powszechna z uwagi na wiele czynników. Po pierwsze, należy wymienić chociażby rosnącą liczbę upadłości konsumenckich. Po drugie, upadli konsumenci to w zdecydowanej większości osoby młode, dość często posiadające dzieci. Po trzecie, tylko w 2020 roku ze świadczeń na rzecz rodziny korzystało średnio miesięcznie blisko 2,0 mln beneficjentów.
Publikowany artykuł podejmuje próbę odpowiedzi na pytania:
- czy wszystkie świadczenia rodzinne nie wchodzą do masy upadłości?
- czy syndyk w toku postępowania upadłościowego powinien weryfikować wysokość świadczeń otrzymywanych przez upadłego na rzecz dzieci? Jeśli tak, w jaki sposób powinien to czynić?
- czy wartość świadczeń rodzinnych powinna być uwzględniania jako dochód upadłego przy określaniu jego możliwości zarobkowych celem ustalenia planu spłaty wierzycieli?
- jaka jest praktyka syndyków oraz sądów w tym zakresie? Czy wymaga ujednolicenia?